Badacze ogłosili przełom w diagnostyce choroby Alzheimera. Do rozpoznania choroby ma wystarczyć badanie krwi.

Obecnie, aby dobrze zdiagnozować chorobę Alzheimera, trzeba przeprowadzić rozliczne badania dotyczące poziomu utraty pamięci, zdolności poznawczych, zdolności funkcjonalnych i zmian behawioralnych pacjenta. Poza tym niektóre testy wykluczające inne choroby są bardzo inwazyjne. Teraz odkryto łatwiejszy sposób na rozpoznanie Alzheimera – wystarczy do tego test krwi.

Izraelscy uczeni znaleźli uproszczony sposób diagnozowania choroby Alzheimera za pośrednictwem badania krwi. Wskazują na nowy biomarker poznawczego starzenia się i choroby Alzheimera: białko neuroprotekcyjne zależne od aktywności (the activity-dependent neuro-protective protein, ADNP), którego poziom może być łatwo kontrolowany w rutynowych badaniach krwi. Badanie wykazało, że wyższe poziomy ADNP we krwi korelują z niższym poziomem IQ u zdrowych osób starszych. Naukowcy planują teraz przeprowadzić badania kliniczne w celu stworzenia wstępnego testu na Alzheimera, co pomoże w opracowaniu działań profilaktycznych.

Zaobserwowano znaczne zwiększenie stężenia ADNP u pacjentów, którzy doświadczali od łagodnego upośledzenia funkcji poznawczych po demencję, w tym chorobę Alzheimera. Poziomy ADNP były badane w próbkach surowicy i osocza.

W badaniach wzieło udział kilkadziesiąt osób. Testy dostarczyły podstaw do wykrycia wspomnianego biomarkera dzięki zwykłym nieinwazyjnym badaniom krwi, a wiadomo, że wczesna interwencja jest bezcenna dla pacjentów z chorobą Alzheimera, mówią autorzy. Uczeni planują na podstawie tych wstępnych ustaleń przeprowadzić badania kliniczne, by opracować test wskazujący ryzyko choroby Alzheimera dostosować potencjalne działania profilaktyczne.

Wyniki są dostępne w Journal of Alzheimer’s Disease.

 

Źródło: choroby.senior.pl