Komisja Europejska dopuściła stosowanie bewacyzumabu w leczeniu przetrwałego, nawrotowego lub przerzutowego raka szyjki macicy. To pierwsza od niemal dekady nowa opcja terapeutyczna, która przedłuża życie kobiet z zaawansowaną postacią tego nowotworu.
Rak szyjki macicy jest najczęściej rozpoznawany u kobiet w wieku 35–44 lata. Szacuje się, że w Europie każdego dnia rozpoznaje się go u 90 kobiet, a około 35 z nich umrze z powodu tej choroby. Obecnie mniej niż jedna na sześć kobiet chorych na rozsianego raka szyjki macicy żyje po 5 latach od rozpoznania.
Bewacyzumab to pierwsza terapia biologiczna zarejestrowana w leczeniu raka szyjki macicy. Można go będzie stosować w skojarzeniu ze standardową chemioterapią (paklitakselem i cisplatyną lub paklitakselem i topotekanem u pacjentek, które nie mogą stosować chemioterapii opartej na platynie) w leczeniu dorosłych kobiet z przetrwałym, nawrotowym lub przerzutowym rakiem szyjki macicy.
Lek zarejestrowano na postawie wyników badania klinicznego GOG-0240, w którym wykazano, że kobiety otrzymujące bewacyzumab w skojarzeniu z chemioterapią miały o 26 proc. niższe względne ryzyko zgonu, z wydłużeniem mediany przeżycia o prawie cztery miesiące w porównaniu z kobietami, które stosowały samą chemioterapię (16,8 miesiąca vs. 12,9 miesiąca; HR=0,74, p=0,0132).
– Wyniki badań klinicznych wskazują, że dołączenie bewacyzumabu do chemioterapii przekłada się na istotne wydłużenie mediany całkowitego przeżycia chorych na zaawansowanego raka szyjki macicy – komentuje dr Agnieszka Gąsowska-Bodnar z Warszawskiego Instytutu Medycznego. – Mam nadzieję, że już wkrótce będziemy mogli zaproponować ten schemat leczenia również polskim pacjentkom – dodaje.
W Polsce aż 40 proc. rozpoznań raka szyjki macicy ma miejsce w bardzo zaawansowanych stadiach choroby. Późne wykrywanie i brak terapii pozwalających na przedłużenie i poprawę jakości życia kobiet zmagających się z chorobą zaawansowaną, przekładały się dotychczas na alarmujące wyniki leczenia Polek. Standaryzowany współczynnik zgonów z powodu raka szyjki macicy w Polsce jest ponad dwukrotnie wyższy (7,1/100 tys. kobiet) niż przeciętnie w Unii Europejskiej (3,3/100 tys. kobiet).