Zanieczyszczenie powietrza oraz cukrzyca są odpowiedzialne za miliony zgonów na całym świecie. Według Światowej Organizacji Zdrowia zanieczyszczenie atmosfery może prowadzić do raka płuc, infekcji dróg oddechowych, udaru, a nawet chorób serca. Problem ten ma zasięg globalny, jednak najbardziej dotknięte są miasta o niskich dochodach. Baza danych dotycząca jakości powietrza wskazuje, że ponad 80% mieszkańców miast wdycha powietrze, które nie spełnia wytycznych WHO.

Cukrzyca to przewlekła choroba, występująca, gdy zdolność organizmu do produkcji insuliny (hormon) jest zmniejszona, a co za tym idzie, prowadzi do wysokiego poziomu cukru we krwi. Tę chorobę można leczyć, ale powikłania mogą prowadzić do niewydolności nerek, chorób serca czy udaru mózgu. Według danych WHO z 2014 r. 8,5% dorosłych zachorowało na cukrzycę, a w 2015 r. doprowadziła ona do 1,6 mln zgonów.

Naprzeciw postanowili wyjść amerykańscy naukowcy, którzy znaleźli silną korelację między zanieczyszczeniem powietrza a cukrzycą. Może to przyczynić się do zwiększenia świadomości szkodliwych skutków powietrza niskiej jakości. Na potrzeby badania zespół naukowców przeanalizował wpływ zanieczyszczenia na grupę weteranów Stanów Zjednoczonych bez odnotowanej wcześniejszej historii cukrzycy. Obserwowali uczestników badania przez 8,5 roku, używając przy tym rozmaitych modeli, które testowali pod kątem innych parametrów, takich jak stężenie sodu w powietrzu i złamania kończyn dolnych. Naukowcy wykorzystali te dodatkowe zmienne, niezwiązane z cukrzycą lub zanieczyszczeniem powietrza, w celu wyeliminowania możliwości pomiaru fałszywego związku. Na podstawie analiz oszacowali, że na całym świecie zanieczyszczenie powietrza przyczyniło się do około 3,2 mln przypadków cukrzycy i utraty 8,2 mln lat życia w zdrowiu w 2016 r. Ta ostatnia liczba stanowi około 14% wszystkich lat zdrowia utraconych z powodu cukrzycy. Badanie to jest szczególnie istotne, ponieważ wiele branżowych grup lobbingowych twierdzi, że podejście do obecnego poziomu jakości powietrza jest zbyt rygorystyczne i powinno być złagodzone. Natomiast badanie to dowodzi, że obecne poziomy wciąż nie są wystarczająco bezpieczne i wymagają zaostrzenia.

Szczegółowy mechanizm zależności między zanieczyszczeniem powietrza a cukrzycą nie został jeszcze udowodniony. Jednak naukowcy wiedzą, że niektóre zanieczyszczenia, kiedy są wdychane, mogą przedostać się do krwiobiegu i wchodzić w interakcje z tkankami oraz narządami. Interakcje te ostatecznie zakłócają działanie organizmu, co m.in. może zmieniać wrażliwość na insulinę i jej produkcję. Ważne, aby pamiętać, że ryzyko cukrzycy związanej z zanieczyszczeniem powietrza jest wyższe w krajach o niższych dochodach, które nie mają wprowadzonej polityki czystego powietrza, takich jak Indie, Chiny, Indonezja, podczas gdy w bardziej zamożnych krajach, takich jak Kanada, Australia czy Nowa Zelandia, ryzyko to jest znacznie mniejsze. Wyniki badań sugerują, że ryzyko wystąpienia cukrzycy dramatycznie wzrasta między najniższymi możliwymi progami ekspozycji a wytycznymi EPA dotyczącymi norm jakości powietrza. Reasumując, nawet na poziomach oficjalnie uznanych za bezpieczne ryzyko jest nadal wysokie. Badanie, którego celem było znalezienie nowych dowodów, potwierdziło, że zanieczyszczenie powietrza może mieć jeszcze większy wpływ na zdrowie, czego konsekwencją może być rozwój cukrzycy.

źródło: biotechnologia.pl