Szpital Bródnowski w Warszawie jako drugi ośrodek na świecie będzie prowadził eksperymentalne leczenie choroby Parkinsona kosztujące miliony dolarów. Podczas operacji neurochirurg podaje pacjentowi do mózgu gen do produkcji zniszczonego przez chorobę białka.

Badania prowadzi prof. Krzysztof Bankiewicz, neurochirurg, naukowiec z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco. Będzie współpracował z Interwencyjnym Centrum Neuroterapii, które powstało właśnie w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim w Warszawie.

Naukowiec wyjaśnia w rozmowie z Gazetą Wyborczą na czym polega eksperymentalne badanie kliniczne dotyczące możliwości leczenia choroby Parkinsona.

W przypadku choroby Parkinsona wiemy, że u chorych zanika tzw. istota czarna znajdująca się w śródmózgowiu. To powoduje spadek produkcji dopaminy, jednego z neuroprzekaźników, które umożliwiają kontaktowanie się ze sobą komórek nerwowych. Stąd widoczne objawy, takie jak drżenie rąk, sztywność mięśni i spowolnione ruchy.

Dziś chorzy dostają leki, które są prekursorami tej substancji, po przemianie w dopaminę łagodzą objawy. Jednak wraz z postępem choroby doustnie podany lek przestaje działać i zwiększona dawka niekorzystnie oddziałuje na mózg oraz inne części ciała, wywołując skutki uboczne.

Prof. Bankiewicz opracował metodę, za pomocą której można podać do mózgu odpowiedni gen do produkcji zniszczonego przez chorobę białka. Taka terapia genami ma pobudzić komórki do produkcji brakującej dopaminy. Gen w postaci zawiesiny wstrzykiwany jest w odpowiednie partie mózgu za pomocą specjalnej igły, którą profesor opracowywał przez 10 lat.

Więcej: www.gazeta.pl

 

Źródło: rynekzdrowia.pl