Zewnętrzne czynniki środowiskowe, które mogą zaburzyć pracę naszych mitochondriów lub nawet je dotkliwie uszkodzić, są liczne.

Określić je można ogólnym pojęciem – ksenobiotyki – są to substancje (gr. xeno-  obcy), które dla naszego organizmu są najczęściej zbędne, a zazwyczaj zupełnie jemu nieznane, co ma wpływ na zdolność naszych ciał do interakcji z takimi substancjami.
Często organizm nie umie zidentyfikować danego ksenobiotyku (np. aluminium, substancje stworzone przez człowieka), ponieważ nie miał z nim nigdy do czynienia na drodze ewolucji, czasami nie posiada niezbędnych enzymów do degradacji i wydalenia np. halogenków, mimo że istnieją w przyrodzie, ponieważ nie są naszym ciałom (z wyjątkiem jodu) poprostu potrzebne.

Ksenobiotyki działające toksycznie na mitochondria:

  • Żywność

– azotany, biocydy (przemysłowe uprawy, głównie warzywa liściaste, korzeniowe)
*zwiększają ilość rodników NO*
*pochłaniają zapasy wit. C w żołądku

 dioksyny (w paszach dla zwierząt – zatem: w mięsach zwierząt przemysłowo hodowanych, mleku, jajach)
*czynnik silnie kancerogenny
*uszkadza układ rozrodczy i hormonalny

sztuczne dodatki do żywności (konserwanty, barwniki, polepszacze)
*niebezpieczne w szczególności dla osób z zaburzeniami behawioralnymi (ADHD, ADD)

  • Sposoby przechowywania:

-> puszkowanie – bisfenol, ftalany – indukują choroby serca, cukrzycę typu II
-> plastikowe pojemniki, folia aluminiowa

  • Woda pitna:

– skażenie lekami, hormonami, chemią gospodarczą
– azotany rozpuszczone w wodzie – 
nieodwracalnie uszkadzają hemoglobinę – prowadzą do rozwoju nowotworów, w szczególności trzustki

 

  • Czynniki z otoczenia:

– PVC – polichlorek winylu – znajduje się np. w sztucznych dywanach i wykładzinach, jest częścią wykończeń, czasem używany jeszcze w przemyśle spożywczym do pakowania żywności (mimo zakazu – jest silnie kancerogenny)

– wodoszczelna odzież, powlekane patelnie – kwas perfluorooktanowy – łatwo wnika do organizmu (podczas pocierania, wdychania, poprzez kontakt z przewodem pokarmowym) – silnie podwyższa ryzyko chorób tarczycy

– neurotoksyczne i immunotoksyczne gazy – chlorowane baseny (chlor, dichlorobromometan), dezynfekcja, konserwacja (zabawki, tekstylia, wyroby skóropodobne z Azji; owoce pakowane w pudła importowane z dalekich krajów, podróżujące w atmosferze ochronnej – gazu zabezp. przed zepsuciem, zagrzybieniem itd.)

– halogenki – fluor, chlor, brom (nie jod!): (np. fluoryzacja szkolna, woda kranowa [różne zabiegi ze strony wodociągów])
* są to toksyczne rodniki
* niepotrzebne naszym organizmom
* ciała kumulują w/w

– dioksyny, furany, bisfenole:
-kumulują się w organizmie
-uszkadzają mitochondria
-zaburzają gospodarkę hormonalną (feminizacja mężczyzn)

surfaktanty (żele do mycia: ciała, naczyń, samochodu, szampony,płyny)
*niszczą błony mitochondrialne
*zaburzają przewodnictwo energii w mitochondriach (ADP/ATP)
*niszczą zapasy kwasów tłuszczowych w mitochondriach

fale elektromagnetyczne (Wi-fi, telefony komórkowe, fale radiowe, urządzenia)
*zwiększają stres oksydacyjny
*uszkadzają tkanki mózgowe (w szczególności małych dzieci)
*powodują mgłę mózgową
*ludzie tracą na zdolnościach intelektualnych

* w wojskowości wykorzystywane jako bezgłośna broń (HAARP)

glifosat (składnik Round-up, herbicyd, co do kumulacji którego szczególne tendencje mają osoby z polimorfizmem genu PON1)

Działanie prowadzące do poprawy pracy mitochondriów powinny iść w parze z wykluczeniem wyżej wymienionych czynników. Ponieważ ekspozycja na ksenobiotyki będzie powodowała wtórne uszkodzenia mitochondriów i nie pozwoli na stałą poprawę ich stanu i funkcjonalności.

źródło:szaregeny.pl