Szwajcarscy naukowcy ominęli, dzięki bezprzewodowej komunikacji, uszkodzony fragment rdzenia kręgowego i umożliwili sparaliżowanym małpom poruszanie się.
Zdaniem specjalistów z Politechniki Federalnej w Lozannie (EFPL) eksperyment ten daje nadzieję na przywrócenie możliwości chodzenia osobom sparaliżowanym z powodu uszkodzenia rdzenia kręgowego. Na takie wyniki u ludzi przyjdzie jednak poczekać około dziesięciu lat – informuje Rzeczpospolita.
Badacze przeprowadzili eksperyment na rezusach, którym uszkodzono rdzeń kręgowy w taki sposób, aby straciły władzę w jednej łapie. Następnie wszczepiono im do mózgów implant – elektrody analizujące aktywność kory w miejscach odpowiedzialnych za ruch kończynami. Sygnały te były następnie przesyłane do komputera, który je dekodował.
Odpowiednio obrobione impulsy były wysyłane do innego implantu – elektrod umieszczonych poniżej miejsca uszkodzenia rdzenia. Tam elektronika stymulowała odpowiednie nerwy i mięśnie do ruchu.
Rezusy chodzą na czterech kończynach. Do badania pozbawiono je władzy tylko w jednej. Nie wiadomo czy ten sam sposób zadziała także u ludzi, którzy mają sparaliżowaną większą cześć ciała, np. od pasa w dół.
Żródło: rynekzdrowia.pl